Trzy firmy chcą nam przebudować ulicę Kostrzyńską. Dziś otwarto oferty w przetargu na tę inwestycję. Wszystkie oferty przewyższają kwotę, jaką planowało wydać na ten cel miasto, czyli 58 mln. Mówi rzecznik magistratu Ewa Sadowska:
Co zamierza zrobić miasto? – Będziemy szukać brakujących środków w budżecie miasta i na najbliższej sesji rozmawiać na ren temat z radnymi – informuje prezydent Jacek Wójcicki.
Przypomnijmy, poprzedni przetarg na modernizację Kostrzyńskiej został odwołany. Kilka tygodni temu prezydent Gorzowa mówił, że jeśli w nowym przetargu wszystko pójdzie dobrze, to na początku maja miasto będzie chciało podpisać umowę z wykonawcą . Zarząd Województwa Lubuskiego zgodził się na wydłużenie terminu realizacji przebudowy ulicy Kostrzyńskiej do końca 2019 roku.
Inwestycja obejmuje przebudowę drogi o długości ponad 3 km na odcinku od placu Słonecznego do węzła S3.
o czyli nowy przetarg będzie.
za 58 mln kilka lat temu byłyby 4 pasy.
Dorzucić te 6 baniek Budimexowi i jedziemy z koksem na pohybel oszołomoekologom
Sprzedać wieżowiec i akurat będzie brakująca kwota. Problem w tym, że tego nikt nawet za milion nie kupi, bo rozbiórka za droga.
Za kombinowanie projektem, usuniecie drugiego drogowego pasa i toru tramwajowego z Kostrzyńskiej, opóźnianie i przez to zwiększenie kosztów inwestycji, znajda prezydent musi odpowiedzieć. Pamiętajcie o tym wyborcy. Nie zadowalajcie się „coś zrobił”. Za niegospodarność, działanie przeciw rozwojowi i szkodę miasta Wójcicki musi odejść.
Przydałyby się te pieniądze ze sprzedaży działki, którymi prezydent Wójcicki dorzucił się w połowie do zakupu PET de facto dla szpitala Uniwersytetu Zielonogórskiego w Zielonej Górze.
@emeryt
Przykład niegospodarności i to na dziesięciolecia to filharmonia. Mieszkańcy całego miasta tego nie zapomną. A autostrada do Jenina była potrzebna tylko nielicznym.
Gdzie jest R.M.prezydent powinien już dawno słuchać R.G. w Wawrowie za niegopodarnosc
^^
Burki jedzące z michy też uważają widelce i noże za niepotrzebną ekstrawagancję. Filharmonia jest jednym z tych elementów, które mają podnieść poziom życia umysłowego w Gorzowie na wyższy poziom, ponad poziom michy.
A „autostrada do Łupowa” to wymysł propagandowy radnego, który w tamtej okolicy – jak rozumiem – ma dom z zacisznym ogródkiem i chciał nadać zminiaturyzowanej Kostrzyńskiej kameralny, osiedlowy, cichy charakter. Tyle, że jest to propagandowe zwodzenie. Kostrzyńska w rzeczywistości jest jedną z kluczowych wylotówek z miasta – prowadzi wprost do jednego z trzech węzłów na S3.
A przez kilkuletnie opóźnienie spowodowane wyrzuceniem do kosza przez Wójcickiego gotowych projektów jakie zastał w szufladach po poprzedniku i zaczynaniu wszystkiego od zera – dziś za Kostrzyńską jednopasmową z jednym torem tramwajowym zapłacimy tyle, ile kilka lat temu zapłacilibyśmy za dwupasmówkę z normalnym, bezkolizyjnym torowiskiem, albo więcej.
Jakby nie wstrzymywać inwestycji i dodatkowo płacić za przerabianie projektu z 4 pasów na 2 pasy – to za mniejsze pieniądze byłaby dziś 4 pasmowa droga (może niepotrzebna wg. niektórych ale tańsza niż te 2 i nie byłoby cyrków z jednym torem do zajezdni). Takie to są chciwe oszczędności i głupota.
Panie Prezydencie wstyd ! Wyszło tyle ile miało kosztować dwupasmówka i z dwoma torami. Wyszła małostkowość wiejska. Jeżeli wtedy by się Pan zdecydował na projekt byłego Prezydenta to dzisiaj jechalibyśmy piękną ulicą. Z Gorzowa robi Pan wioskę. Proszę zobaczyć jak się Zielona Góra rozwija, powiększa. Pan jest przeciwnikiem włączenia miejscowości do Gorzowa. Kłodawa, Bogdaniec, Wawrów. Przecież to praktycznie Gorzów. Infrastruktura, zabudowa nie pozwala zorientować się kiedy opuszczamy Gorzów a kiedy wjeżdżamy do tych miejscowości. To już jeden organizm czy Pan chce czy nie. Byle tylko nie zlikwidować Pana wioski Deszczna. Niech Pan wreszcie będzie mieszkańcem Gorzowa i zadba o jego rozwój.
drzewa wycięli a drogi nie zrobią
nie mówi się hop póki się nie przeskoczy
nawet przedszkolak to wie
a jacek wójcicki tego nie wie
żadnej kur..a dwupasmówki!
Jednopasmowa za 40 milionów z pozostawieniem drzew mogła być zrobiona
a zje.,ali po całości.
Teraz 60 mln to nie wiem czy warto wydawać w jedną ulicę.
Jak można za to 6 takich jak Kazimierza Wielkiego zrobić
przypomnijcie ile miasto musi wyłożyć swoich żeby dostać tę dotację
Większość radnych bez zagłębienia tematu zagłosowała za jednym torem tramwajowym (bo sami tam nigdy nie jeżdżą chyba że samochodem służbowym). Głosowanie załatwili szybciej niż zjedzenie ciastka, a merytoryka była wtedy typu – po co, niepotrzebne. Leśne skrzaty z minionej epoki co to nie nadążają za młodymi ludźmi i zmieniającym się światem. Małe drogi, jedne tory, mijanki i przesiadki fundują przyszłym pokoleniom. Cała ta komunikacja jest i tak nic nie warta jak nie obejmuje sprawnego, szybkiego dojazdu z największych ościennych gmin – sypialni Gorzowa. Korki od Kłodawy, Deszczna i Bogdańca rano i po 16 to koszmar. Wyszyńskiego lepiej w ogóle omijać bo też nikt nie pomyślał o przyszłości, że przecież skoro budują w Kłodawie osiedle to przecież li ludzie do liceów, pracy jakoś dojeżdżać muszą. Ale co tu mówić jak stare pokolenie radnych przecież się nigdzie nie ruszać będzie bo to ustatkowane w życiu osobniki.
wydłubać kocie łby koparą
wstawić nowe rury kanalizacyjne pod spodem na długości 1,2 km i wylać nowy asfalt.
Naprawdę to musi kosztować 60 mln???
bo musi być „energooszczędne oświetlenie ledowe”?
tam ktoś ma łeb na swoim miejscu?
jakie oszczędnośći?
jedne tory miały być po to żeby drogę przesunąć w jedne bo są dwa a tramwaj wozi powietrze na Wieprzyce.
wtedy asfalt byłby obok studzienek kanalizacyjnych
naprawde nie chce mi się prostować tępoty GORZOWIAN!!!
ściezka row miała być pod lipami 100letnimi
a droga być cudem Polski po bulwarze z międzynarodową ściezką rowerową eurovello
Już nie będzie,
a 60 mln wyłożymy.
precz z wójtem
i ludźmi dla miasta bo można między nimi postawić znak równości
nie było żadnych projektów w szufladach.
TJ zwodził że zrobi Kostrzyńską od 2003 roku tylko zabrakło mu 4-tej kadencji by swój cel zrealizować
>> Korki od Kłodawy
są z powodu braku remontu Kazimierza Wielkiego nieprzejezdnej.
Mieszkańcy piasków do miasta wybierają się ulicą Wyszyńskiego przez mostek stąd korki
>> Deszczna
ta bo od Deszczna są korki.
Jak tam jest S3 obok obwodnica
>> i Bogdańca rano i po 16 to koszmar.
na pewno. natęznie ruchu na egorzow co innego mówi gdize są korki
ciemnogród gorzowski
@v No nie wiem, czy np, kursy poranne szkolne jak zjeżdżają się autobusy podmiejskie to czy tramwaje wożą powietrze. W kursach porannych w stronę centrum na pętli wszystkie miejsca siedzące zawsze są zajęte. Linie autobusowe jak się przyjrzy poza szczytem też wożą powietrze ale to nie tramwaj to się nikt nie czepia.
@v Tramwaj jak podjeżdżał na Słoneczną to miejsc siedzących dawno nie było a o ścisku to wiedzą wszyscy co tym jeździli. Gada ten który akurat wie najlepiej
Nie ma co zwalać całej winy na Wójcickiego. Płacimy po prostu za lata zaniedbań jego poprzedników, gdzie w Gorzowie nie działo się nic albo prawie nic. Kotwicą rozwoju miasta jest filharmonia kosztująca krocie i generująca poważne koszty utrzymania. Strach myśleć co będzie jak trzeba będzie to cudo remontować. To koń trojański, który pozostawił nam Jędrzejczak po latach swoich rządów.
Jeśli rządzenie Gorzowem takie trudne, to oddajcie władzę PiS. Wejdzie na minę, albo jak obieca, to zrobi. Znajda Wójcicki musi zapłacić za niszczenie szans rozwojowych miasta i odejść.
– Janie, przynieś szklankę wody… Janie, przynieś jeszcze jedną szklankę wody.
– Panie hrabio, może przyniosę od razu całe wiadro?
– Janie, nie dyskutuj ze mną, kiedy biblioteka płonie.
Niedoczelanie twoje jak pis wygra w Gorzowie wybory.
Wprowadzili zakaz aborcji, podsluchy obywateli, zawlaszczenie mediow i sianie propagandy, zamach na sady zmienianie prawa wstecz
I siara na caly swiat wszedzie juz o nas mowia.
Nie bedzie dotacji po 2020 a w Ue bedziemy tak jakbysmy w niej nie byli bo jarek nie chcial wchodzic.
Pomniki zlikwiduja i postawia lecha kaczynskiego
I zamachu smolenskiego.
Dlatego zabrali Gorzowowi dotacje na rewitalizacje 3 osiedli
Zabrali K. Wielkiego.
Wprowadza zakaz alkoholubw weekendy i handlu.
Podniosa studia do 7lat.
I doprowadza do bankructwa zus.
Oraz spowolnia polska gospodarke bo jk jest koniunktura to sie oszczedza a nie wydaje na prawo lewo.
Jakieś nieszczęście spadło na nas. Zaczęło się od bajek i karier. Niedoświadczeni trafili do rady prosto z fejsbuka.
Kiedy w końcu w mieście obudzą się z chorego pomysłu budowania deptaka na Sikorskiego???? Pieniądze przeznaczyć na Kostrzyńską, starczyło by również na remont całej SP1, jak i rewitalizację starych kamienic, jak np. sypiąca się Szkoła Muzyczna na Chrobrego. Wszędzie na świecie buduje się deptaki aby skomunikować natężony istniejący ruch pieszy, u nas chce się wybudować deptak aby przyciągnąć pieszych – chore. Podobnie jak z tramwajami, dyrektor MZK wypowiadał się, że ma nadzieję, iż nowe tramwaje przyciągną pasażerów – jakaś paranoja, robi się inwestycję za setki milionów aby przyciągnąć pasażera do tramwaju, które w Gorzowie nie maja gdzie zawieźć bo wszystko jest poza ich zasięgiem (zakłady pracy, hipermarkety, szpital, cmentarz, największe osiedla) i to w dobie elektrycznych autobusów.
Tadeusz chciał za 80 mln budować dwujezdniówkę. Teraz zapłacimy 62 mln za jeden pas.
Jacek tadeuszowy projekt przebudowy schował do szuflady i zlecił wykonanie nowego projektu.
Kostrzyńska to plama na honorze Jacka (Artura też) więc te 6 mln będzie musiało się znaleźć. Podobnie z Kazimierza Wielkiego inaczej nici z reelekcji.
Kasy brakuje, a czas leci. Zobaczymy czy SLD-owskie zaplecze z Kaczanowskim i Kurczyną uratują Wójcickiego, czy wyprą się swego by nie przepaść razem z nim.
Nio , z robotami dodatkowymi to setka strzeli , bedziem mieli autostrade jak do Pyrzyc. Ale urwał 🙂
@Rekin z Warty – „Tadeusz chciał za 80 mln budować dwujezdniówkę.”
Tadeusz chciał za 60 mln budować szkoły muzyczne. Wydał 133 mln, a szkoły muzyczne jakie są każdy widzi.
A co mnie obchodzą korki do Kłodawy, Jenina czy Łagodzina?
Olać to!
Większość krezusów wybudowała się w pod gorzowskich gminach gdzie płacą podatki a gminy czerpią z ich Cit-ów. Przez to nie dokładają się min. należycie do gorzowskich dróg mimo, że codziennie je rozjeżdżają. Mało tego, radny z Gorzowa, który na co dzień mieszka np. w Kłodawie powinien być co najwyżej radnym gminy Kłodawa.
Jak gminy chcą czerpać z Gorzowa to niech się albo z nim połączą (patrz przykład Zielona Góra = większe szanse na dofinansowania) albą dorzucą brakujące miliony do dróg.
Ile ulic osiedlowych można by było wyremontować za nieszczęsną Kostrzyńską, z której nie wątpliwie najbardziej skorzystają mieszkańcy gminy Bogdaniec?
nie macie pojecia jakie gminy są biedne i jak ciężko wysłupłać im pieniądze na remont dziurawej drogi
a chcecie żeby do Gorzowa się dokładały.
Dokładają się i tak.
a drogi do nich dziurawe jak ser szwajcarski.
Po to miała być aglomeracja żeby pozyskiwać większe pieniądze unijne i z województwa bo duży może więcej. Zostało zaprzepaszczone.
dzięki PIS nie wiadomo czy będą jakieś środki po 2020-tym czy Polska zacznie płacić kary za łamanie prawa unijnego które podpisywała wstępując do wspólnoty.
Stulecie = 100 lat
Dekada = 10 lat
Pięciolatka = 5 lat
Wieczna miłość = 2 tygodnie
Ja więcej nie piję = 2 dni
Jutro wszystko zrobię = wieczność