Lubuska kolej nabierze w tym roku rozpędu- zapowiada urząd marszałkowski. W tym roku zostanie ogłoszony przetarg na dostawę kolejnych pociągów, które na torach pojawią się w 2019. -Dwa trójczłonowe zespoły trakcyjne z napędem spalinowym będą obsługiwały połączenie na linii Kostrzyn – Krzyż. Szacunkowa wartość inwestycji to 41,4 mln zł- czytamy w komunikacie urzędu. Dodatkowo, dzięki ugodzie ze bydgoską PESĄ na lubuskich torach pojawią się dwa nowe Linki, które będą mogły być wykorzystane do obsługi połączeń transgranicznych. Także ich dostarczenie zaplanowano na 2019 r. Będą też remonty: drugi etap modernizacji linii na odcinku Zbąszynek – Czerwieńsk oraz rewitalizacja linii 203 na odcinku Krzyż – Gorzów. Ten projekt wart jest 100 mln zł, a za jego realizację odpowiadają PKP PLK. Swoje inwestycje realizuje również lubuski oddział przewozów regionalnych, który rozpoczął modernizację odcinka od Rzepina do Kostrzyna.
Lubuski oddział Przewozów Regionalnych na przewozy pasażerskie dostanie w tym roku z kasy marszałka ponad 45,5 mln zł.
„Ten projekt wart jest 100 mln”
…ktory?
Zakup szynobusów trójczłonowych i poprawa połączeń z Poznaniem to także w jakimś stopniu wynik rozmów Stowarzyszenia Komunikacja.org z Urzędem Marszałkowskim. Działamy dalej bo jeszcze sporo jest do zrobienia.
Trochę późno się biorą. Kolejny rok w ścisku. A wcześniej co przespali? Może to wina, że urzędy marszałkowskie mają za dużo samochodów służbowych albo ryczałtów na paliwo. Jakby decydenci jeździliby komunikacją publiczną dawno by to inaczej wyglądało. Elektryfikacja dalej temat przespany.
komunikat UM komunikatem a tymczasem na linii 203 dantejskie sceny, dzis nie odjechał z gorzowa w kierunku kostrzyna pociag o godz.7.45, wczoraj ten kurs obsługiwany byl piętrusem , zimnym bez ogrzewania, tak sie dzieje notorycznie, taki oto standard oferuje spółka polregio a tu konferencje prasowe, plany chwalenie sie a o totalnym olewaniu pasazerów ani slowa, tymi pociągami przyjeżdża do Gorzowa codziennie ok 250 uczniów z kierunku Kostrzyna a sklad jest archaiczny, zimny i ponizej jakichkolwiek standardów przyzwoitosci…czlonkowie zarzadu albo wladze zielonogorskiej dyrekcji polregio są głuche na te przypadki..zbywaja pisemkami w stylu „przyjrzymy sie sytuacji” a tymczasem co poniedziałek transsyberyjski klimat w skladzie lokomotywa spalinowa-pietrus…już nawet konduktor nie pojawia sie w wagonie bo pewno jest świadomy obelg które by na niego leciały
„W latach rządów PO-PSL podjęto decyzję o likwidacji aż 3 tys. km sieci kolejowej w Polsce!”
http://niewygodne.info.pl/artykul8/04136-Jak-likwidowano-siec-kolejowa-w-Polsce.htm
Szynobusy Gorzów – Poznań są tak nabite, że czasami przypominają kolej w Bangladeszu. Brakuje tylko podróżnych siedzących na dachu.
szczynobusy trójczłonkowe mają zaspokoić potrzeby Gorzowian, a gdzie elektryfikacja, no gdzie…odpowiem tam gdzie władze mają mieszkańców jedynego miasta wojewódzkiego bez kolei elektrycznych.
Problem z wieczornym połączeniem z Poznania do Gorzowa trwa już od paru lat.I kolejny rok będzie taki sam.Wystarczyłoby puścić dodatkowy skład około 18:30 z Poznania do Krzyża i tłok byłby rozładowany.Jakoś od kilku lat na to nie mogą wpaść…
Ja myślę, że gdy jest problem – mydlenie oczu, że za dwa lata kupią pociąg to kpina jakaś a nie dobra wiadomość. Ten pociąg dwa lata temu był pełny.
Zielonogórzanie już dawno jeżdżą wygodnymi składami. PO priorytety zawsze są takie same. Na południe wszystko pierwsze i najlepsze, na północ szmelc. Nie dajcie się nabrać gorzowianie POlakowej. Obietnicą chcą się wkupić na następną kadencję. Oceńcie rządy zielonogórskiej marszałek jak było tu przez lata i jest teraz. Skandal, u mnie nie dostaną drugiej szansy.