Budżet Gorzowa na 2018 rok. Prezydent: Rekordowe wydatki i ambitne plany. Przeciwnicy: Budżet źle skonstruowany i niewykonalny

15:47

18 grudnia 2017

Marcin Sasim

(Visited 6 436 times, 1 visits today)

Rada Miasta przyjęła budżet Gorzowa na 2018 rok. Za głosowało 18 radnych z PiS, Gorzów Plus i PO oraz radna niezależna Grażyna Wojciechowska i radny niezależny Robert Jałowy. Przeciw były kluby Ludzie dla Miasta i Nowoczesny Gorzów.

W przyszłym roku Gorzów będzie dysponował kwotą 860 mln złotych. Z tych pieniędzy 287 mln wydamy na inwestycje. Magistrat najwięcej wyda na dalsze inwestowanie w rozwój komunikacji miejskiej (91,9 mln zł), budowę Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu w poszpitalnym kompleksie przy ul. Warszawskiej (25,7 mln zł), przebudowę ulicy Kostrzyńskiej (17,5 mln zł), rozbudowę Myśliborskiej i Szczecińskiej (13,5 mln zł), budowę ścieżki pieszo-rowerowej wzdłuż Kłodawki (12,5 mln zł) oraz zbrojenie terenów pod inwestycje (10,6 mln zł).

– To budżet rekordowy, ambitny i rozwojowy – komentował prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki:

Dochody magistrat planuje na poziomie 763 mln. Deficyt wyniesie więc około 97,5 mln zł. W przeważającej części dziura budżetowa zostanie zasypana kredytem bankowym, choć miasto planuje też pokrycie deficytu z tzw. wolnych środków. Na koniec 2018 roku kwota długu wyniesie 171,5 zł, co stanowi 22,47 procenta dochodów ogółem. – To bezpieczny poziom. Finanse miasta są w dobrej kondycji – mówiła podczas sesji skarbnik Agnieszka Kaczmarek:

Budżet poparli radni PiS, którzy uzależniali decyzję od przyjęcia swoich poprawek. Mówi szef klubu PiS Paweł Ludniewski

Przewodniczący Rady Miasta Sebastian Pieńkowski z PiS uważa, że przyjęcie budżetu to dopiero pierwszy krok. Drugim ma być jego realizacja:

Radni klubu Gorzów Plus zaproponowali poprawkę dzięki której klub bokserski Orkan w Gorzowie w końcu będzie mógł kupić własny ring. Klub poparł budżet. – Takich wydatków w Gorzowie jeszcze nie było, co nie oznacza, że przed miastem proste zadanie – mówi radny, wiceszef rady Jan Kaczanowski:

Za budżetem zagłosowali także radni PO. Poprawki klubu dotyczyły m. in. Pieniędzy na remont ul. Kazimierza Wielkiego czy remont siedziby gorzowskiej Admiry. Mówi wiceprzewodniczący Rady Miasta Robert Surowiec:

W głosowaniu nad budżetem przeciwko byli radni Nowoczesnego Gorzowa, którzy zarzucali magistratowi, że poprawki klubu nie zostały uwzględnione. To m. in. oświetlenie w parku 750-lecia czy żłobek na os. Europejskim. Poza tym, jak mówi radny Krzysztof Kochanowski, wiele zadań było zapisanych na 2017 rok, a nie zostało zrealizowanych:

Przeciwko głosował także klub Ludzie dla Miasta. Szefowa klubu radna Marta Bejnar – Bejnarowicz mówi, że budżet jest źle skonstruowany i niewykonalny.

Ponad 200 mln wydanych zostanie na oświatę a 172 mln na pomoc społeczną i zdrowie. W 2018 r. miasto planuje wydać na administrację 55,3 mln zł, a na gospodarkę komunalną 30,5 mln. Na kulturę zapisano w budżecie 15 mln złotych a sport i turystyka to nieco ponad 1 % budżetu czyli około 11 mln zł. Na gospodarkę komunalną miasto zamierza wydać 71,7 mln zł. Na Budżet Obywatelski przeznaczono kwotę 5,7 mln zł.
(Visited 6 436 times, 1 visits today)

21 myśli na temat “Budżet Gorzowa na 2018 rok. Prezydent: Rekordowe wydatki i ambitne plany. Przeciwnicy: Budżet źle skonstruowany i niewykonalny”

  1. Trzeba dopisać, że jak w UK wszystkie łabędzie należą do Królowej – u nas drzewa należą na własność go karier. Trzeba się pytać czy pozwolą. Takie lokalne jakieś niuanse.

  2. 15 mln na kulturę z tego ile pochłania nas filharmonia? Przez 10 lat tyle ile wzięliśmy kredytu na wszystko

  3. Budżet niby duży, ale nie ciesz to wcale. Patrząc na inne miasta podobnej wielkości i większe, Gorzów przypomina skansen po wybuchu bomby jądrowej. Trzeba lat, żeby przywrócić miasto do poziomu, który inne miasta mają już dzisiaj. Zdewastowane drogi, poniemieckie bruki, walące się kamienice i zapuszczone osiedla to niestety krajobraz po poprzednikach. Nie oczekujmy cudów od Wójcickiego, chłop choćby nie wiem jak się starał, szybko z tym bajzlem się nie upora.

  4. z tej wyliczanki wychodzi 170,9 mln, a na co reszta budżetu ?

  5. To tłumaczenie, że po zaciągnięciu przez Wójcickiego 100 mln kredytu bankowego zadłużenie miasta będzie na „bezpiecznym” poziomie 22,5% dochodów zaplanowanych na rok 2018, to – analogicznie do kreatywnej księgowości – kreatywne mydlenie oczu.

    Dochody w roku 2018 będą, co wszyscy zgodnie podkreślają, wyjątkowo duże – głównie z uwagi na absorpcję gigantycznych funduszy Unii Europejskiej ( sama realizacja planu transportowego to blisko 100 mln tylko w nadchodzącym roku ). Te wyjątkowe, ekstra wpływy do miejskiej kasy wkrótce się skończą i trzeba się liczyć z tym, że budżet Gorzowa wróci do dawnego poziomu 500 – 600 mln zł rocznie, zwłaszcza gdy po okresie koniuntury w gospodarce nadejdzie n i e u n i k n i o n y okres recesji, który uszczupli dochody miasta z podatków czy sprzedaży nieruchomości. Wówczas 170-milionowy dług będzie odnoszony nie do dochodów na poziomie 763 mln zł ( tak jak w przyszłym roku ), ale do dochodów na poziomie 400 – 500 mln zł.

    I wówczas nie będzie to już żaden „bezpieczny poziom 22,5% zadłużenia” tylko 40 – 50 % – pętla zaciskająca się na szyi miasta.

  6. Gorzów potrzebuje porządku i dyscypliny dlatego wygra pis. Jak to wygląda teraz… jedni radni sabotują remonty, inni zaangażowani są u konkurencji, inni spiskują, załatwiają kasę dla swoich, jedni przecież ciężko pracują bo piszą dyrdymały na fb bez znaczenia tylko bicie piany. Kolejni zawłaszczyli wszystkie drzewa jakby były ich własnością i trzeba się pytać jakiś nieznanych ludzi czy pozwolą wyciac. Przecież to śmieszne jest.

  7. Prezydent Wójcicki najlepszym prezydentem!!!!Następna 5 letnia kadencja zaklepana!!!!

  8. wygląda na to ,że ktoś ??? działa na szkodę miasta – ale nie wiem jeszcze kto?? czy ci co sa za budżetem ,czy ci co są przeciw , jak by nie patrzał to ktoś?? jest głupi

  9. To w końcu ile będzie wydane na gospodarkę komunalną? 30,5 mln czy 71,7 mln. Ile z tego weźmie Inneko?

  10. @gajowy marucha – „…, a na co reszta budżetu ?”

    Na rozkurz.

  11. Urzędnicy z magistratu nie poradzą sobie. Dużo tam pracuje po znajomościach i zasiedzeniu. Brak wiedzy, nigdy nie pracowali na budowach i po drugiej stronie mocy to najwięksi nygusy w Gorzowie- największej wsi europy. Hasło na dziś- koń na senatora.
    i

  12. Gorzowski budżet to 860 mln, falubazi ponad miliard. Kto ma władzę ten ma kasę – proste jak budowa cepa.

  13. „W przeważającej części dziura budżetowa zostanie zasypana kredytem bankowym”

    NIEDOROZWÓJ!

  14. jak Radny Synowiec domagał się ringu dla bokserów to Wójcickii powiedział NIE.

    A jak Kaczanowski to teraz że OK!

    Weźcie wybierzcie jakiegoś normalnego prezydenta w najbliższych wyborach
    bo mam dość błazenady obecnego!

  15. Radni LDM-u pół roku bili się z Wójcickim o likwidację barierek na Chrobrego.
    Dopiero po rzekomej interwencji Grazi Jacek zdecydował się je zdjąć!

    czy on jest głuchy ślepy czy głupi?

  16. Budżet jest w całości do odrzucenia.
    Nie żadne poprawki.

    100 mln wydatków za dużo. w długi miasta. na niepotrzbene zupełnie rzeczy. A inne przeszacowane

  17. W sprawie ringu dla BKS to faktycznie żałosne. Bardzo dobrze, że środki zostały przyznane, nie mniej jednak co to za „tania” zagrywka ze strony radnego Kaczanowskiego w roku poprzedzającym wybory. Słabe to na maksa, że tak naprawdę nie chodzi o ring dla sportowców tylko o miejsce w następnej kadencji RM. Wstyd panie Wójcicki, wstyd panie Kaczanowski. Radnemu Synowcowi zaś dzięki za podjęcie tematu.

Dodaj komentarz