MZK chce być podwykonawcą firmy, która zaczyna remont torowiska na ul. Walczaka. Prace powoli ruszają, a pierwszym ich etapem ma być rozbiórka torowiska. Właśnie tym chce się zająć miejska spółka. Dziś ma zostać podpisana umowa z firmą ZUE na podwykonawstwo. Mówi prezes MZK Roman Maksymiak:
MZK zajmuje się już pracami przy torowisku w rejonie al. 11 listopada. Pracownicy zakładu rozbierają sieć trakcyjną i torowisko. To część prac w ramach projektu „przebudowa ul. Kostrzyńskiej”. Za ponad 800 tys. te prace zleciło swojej spółce miasto. W ten sposób ma być taniej i szybciej- uzasadniał magistrat.
Przy okazji prezes MZK apeluje do mieszkańców mających swoje domy przy torowisku wzdłuż Kostrzyńskiej. Wkrótce czekają ich utrudnienia:
MZK musi rozebrać sieć trakcyjną i torowisko do chwili wejścia wykonawcy przebudowy ul. Kostrzyńskiej.
Czym wiecej gorzowskich firm tym lepiej.
Pod bramą zakładu od strony Dobrej, tuż za winklem przy latarni znajduje się hałda po wypitych małpkach. Podobnie w dziupli w parku. Przecież mają na cmentarzu wielki kontener i po „zebraniu” mogą to tam wywalić bo i tak tam chodzą za potrzebą. To jak tak za bramą wygląda to jak musi w środku?
Małpki? E to może małe zoo zakładają?